Grillowany łosoś, brązowy ryż i ruccola z podpiekanymi pomidorkami

czwartek, 8 marca 2012

Nareszcie do Łodzi zawitały słoneczne dni! Głęboko wierzę, że Wiosna jest już tuż tuż i za chwilę ogłuszy nas rozwijającymi się pąkami drzew! :) Marzą mi się już świeże, aromatyczne zioła zrywane z domowego krzaczka i pomidory koktajlowe wyhodo-wane na kuchennym parapecie. :)
Im więcej słońca na niebie, tym więcej uśmiechu na pyszczku.
I chęci do kulinarnych eksperymentów, a więc blog zapełni się smakołykami! :))

Dziś przepis na jeden z moich banalnie prostych, studenckich obiadów :) Łosoś z grilla z sosem jogurtowo-chrzanowym, brązowy ryż z kaparami i ruccola z podpiekanymi pomidorkami koktajlowymi.




Składniki: 1 porcja
  • 1 filet z łososia norweskiego
  • 0,5 woreczka brązowego ryżu
  • łyżeczka kaparów z zalewy
  • 6 pomidorków koktajlowych
  • garść ruccoli
  • 0,5 cytryny
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • 0,5-1 łyżeczka tartego chrzanu
  • oliwa z oliwek extra virgin
  • rozmaryn, świeżo mielony pieprz
Do dzieła:
Jako pierwszy przygotowujemy ryż - wrzucamy go do wrzątku i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok 30-40minut. Tak, ryż brązowy potrzebuje nieco więcej czasu... :) Filet z łososia nacieramy odrobiną oliwy z oliwek, przyprawiamy świeżo mielonym pieprzem oraz rozmarynem i odstawiamy na 10 minut. Kiedy ryż będzie już prawie gotowy, na rozgrzaną patelnię do grillowania wkładamy łososia i pozwalamy mu się ładnie przypiec z obu stron, a pod koniec grillowania zapraszamy mu do towarzystwa pomidory. W między czasie łączymy składniki sosu - jogurt z tartym chrzanem i pieprzem. Ugotowany ryż mieszamy z łyżeczką kaparów i skrapiamy go sokiem z cytryny. Pomidory układamy na ruccoli i również traktujemy porządną ilością soku z cytryny oraz odrobiną oliwy z oliwek (tu przyda się atomizer). 
Na koniec polewamy jeszcze łososia sosem i ta da, gotowe! :)

5 komentarzy

  1. Studenckie,studenckie...jak dla wykwintne danie :) też się cieszę ,że naszą Łódź w końcu oblewają promienie słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, no tak - jestem z tych studentów, którzy lubią dobre jedzenie :)
      Dziś już ze słońcem gorzej, trzeba je przywołać :)

      Usuń
  2. Też oczekuję niecierpliwie prawdziwej wiosny. Obiadek wygląda bardzo smakowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo często mam obiady w tym stylu, taka kuchnia mi odpowiada. Wszystko wygląda smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. łosoś z grilla - poezja ;) http://www.zgrilla.pl/cytrynowy-losos-z-grilla/ mój ulubiooony

    OdpowiedzUsuń