Szukacie nowych smaków i pragniecie urozmaicić swoją kuchnię na święta? Mam coś w sam raz! Winny comber jagnięcy z ziemniaczanym puree i marynowanym burakiem. Składniki proste - smak wspaniały. Zajakwę na combry złapałam od Magdy Klimczak po ostatnim wspólnym gotowaniu w Book&Cook. To co, gotowi na małe kulinarne wyzwanie? ;)
Składniki:
- żeberka jagnięce, porcjowane po 2 kostki
- ziemniaki
- marynowane buraki z domowej spiżarni (przepis podam Wam jeśli będziecie zainteresowani :))
- czerwone wino
- bulion
- oliwa z suszonych pomidorów
- świeża mięta
- kilka ząbków czosnku
- sól i piperz
Do dzieła:
Mięso myjemy, osuszamy i porcjujemy. Z wina, mięty, oliwy i czosnku i pieprzu przygotowujemy marynatę. Nie podaję proporcji - bo wszystko zależy od ilości mięsa. Nie bójcie się użyć sporo wina i świeżych ziół :) Mięso wraz z marynatą wkładamy do woreczka lub pojemnika - tak by szczelnie je zamknąć i wstawić do lodówki na dobę. Jeśli nie macie tyle czasu - marynujcie combry chociaż przez 2-3h. Kiedy mięso jest gotowe, smażymy je na rozgrzanej patelni z obu stron, tak by nabrało kolorów, a następnie wykańczamy w piekarniku rozgrzanym do 180'C przez około 20 min. Czas smażenia i wykańczania w piecu zależy od stopnia wysmażenia, jaki lubicie. Eksperymentujcie! ;)
Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie, a później przecieramy na gładki krem. Ja podałam combry na puree bez masła - ale możecie wkręcić łyżkę na sam koniec.
Po usmażeniu jagnięciny nie szorujcie od razu patelni. Wlejcie na nią marynatę (bez ziół), szklankę bulionu i cierpliwie redukujcie na małym ogniu, aż do uzyskania delikatnego sosu. Możecie na koniec wkręcić łyżeczkę masła.
Buraczki, czy inne dodatki wedle uznania. Smacznego! :)
Cudne zdjęcie i smakowity przepis! Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do miętowej akcji! Pozdrawiam Angela (http://angelasdelicacies.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja! :) z przyjemnością dołączyłam.
UsuńSuper :) Zastanawiam się tylko, czy uda mi się przyrządzić jagnięcinę, ale zobaczymy. Trzymaj kciuki!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze dobie poradzisz! :)
UsuńSuper
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis i przepiękne zdjęcie aż ślinka cieknie! Jagnięcina jest ciężkim w obróbce mięsem... trzeba mieć rękę. Polecam Ci inspiracje z bloga, z którym sama gotuję od jakiegoś czasu, może i Tobie się przyda a ja na 100% będę u Ciebie jeszcze nie raz ;) podrzucam link do kcalmara : http://kcalmar.com/blog/
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
UsuńPolecam! :) i napewno zajrzę
OdpowiedzUsuńPodane jest tak pięknie, że nie mam wątpliwości co do smaku! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam spróbować! Smak lepszy niz talerz :)
Usuń