To niewiarygodne, jak Wiosna na mnie działa, sprawiając, że uśmiecham się do, opatulonych jeszcze w zimowe nostalgie, łódzkich przechodniów :)
W związku z tą toną pozytywnej energii, jaka zwisła nad Łodzią - dziś na wczesny obiad wyczarowałam tęczę smaków zanurzoną w jogurtowym puchu :) Innymi słowy - stado kolorowych owoców i aksamitny jogurt!
- 300g jogurtu naturalneg
- 30g płatków z pełnego ziarna
- 0,5 banana
- 5 ciemnych winogron
- 1 kiwi
- 2 truskawki
Uff, to bardzo skomplikowane! :) Należy wszystkie ingrediencje wymieszać ze sobą i zjeść, póki ktoś nam nie sprzątnie miseczki spod nosa! :) Miłego dnia robaczki! :))))
Pysznie wyglada! Bardziej sniadaniowo niz lunchowo jak dla mnie, ale to nie ma znaczenia.
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam dziś ze śniadaniem przed uczelnią, stąd taka lekkość lunchowa... :)
UsuńMi też to bardziej pasuje na śniadanie i to z gatunku tych "królewskich" i rozpustnych ;-)
OdpowiedzUsuńwszystko co dobre:)
OdpowiedzUsuń/ps. warto usunąć weryfikację obrazkową bo tylko wnerwia:D
Dusiu, dzięki za podpowiedź :) Usunięta.
UsuńUwielbiam połączenie tych trzech struktur i smaków: soczystych owoców, chrupiących płatków i kwaskowatego jogurtu. Często się raczę takim śniadaniem w porach letnio-wiosennych, już się nie mogę doczekać sezonu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://www.otymconajwazniejsze.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPycha! Najbardziej podoba mi się porpozycja szybkiego jedzenia:):):)
OdpowiedzUsuńKrysia
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/