Ostatnio chodziła za mną pieczona marchew, taka klasyczna. Odrzuciłam więc plany blendowania kolejnego smoothie z jagodami i zabrałam się za przyrządzanie sałatki z pieczoną marchewką!
Przepis ultra prosty i szybki :) W sam raz na letni lunch.
Składniki:
- szpinak
- pomidorki koktajlowe
- jagody
- MARCHEWKA! dużo :)
- sól i pieprz
- oliwa / olej rzepakowy
opcjonalnie: gałązki rozmarynu
Do dzieła:
Marchew szorujemy, odcinamy nać na wysokości ok. 2-3 cm i przekrajamy na pół. Wbijajcie nóż przy natce, wtedy każdy z kawałków zatrzyma odrobinę czuprynki :) Wszystko skrapiamy oliwą z oliwek lub olejem rzepakowym polskim i solidnie przyprawiamy solą i pieprzem. Tutaj możecie również dodać gałązki rozmarynu, ja wybrałam tym razem klasyk bez tego dodatku :)
Marchewki pieczemy w 180*C około 30 minut. Po tym czasie sprawdzamy, czy są już miękkie i przyjemnie zmieniły smak na lekko wytrawny. Jeśli tak, pakujemy wszystko na talerz pełen liści szpinaku i jemy, póki jakiś zająć ich nam nie zwinie! :)
Zdjęcia mają swój, niepowtarzalny klimat *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo się staram!
UsuńSpróbowałam ostatnio zrobić coś podobnego, polecam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, bardzo fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie! :)
Usuń